Bohaterowie

Bohaterowie
 Chcę, abyście czytając moją opowieść, pamiętali o jednej rzeczy, że pomimo całego bólu - przeszłego, obecnego oraz tego, który jeszcze nadejdzie - postąpiłabym dokładnie tak samo oraz o tym, że czasu, który spędziłam z tym mężczyzną, nie oddałabym za nic - z wyjątkiem tego, za co, ostatecznie, go oddałam.

Roxanne Morgan ur. 07.08.1964

Zawsze byłam niezwykłą dziewczyną. Mama powiedziała mi, że mam duszę kameleona. Bez kompasu moralnego wskazującego północ, bez stałej osobowości. Tylko moje wewnętrzne niezdecydowanie, które było szerokie i falujące jak ocean.
A jeśli powiedziałabym, że nie planuje żyć w ten sposób, skłamałabym, ponieważ urodziłam się, by być inną kobietą.
Należę do kogoś, kto należy do wszystkich.
Do kogoś, kto nie ma niczego, a kto pragnie wszystkiego. Do kogoś z zapałem do nowych doświadczeń i z obsesją wolności.
Do kogoś, kto przeraził mnie do tego stopnia, że nie mogłam nawet o tym mówić. I pchnął mnie do szaleństwa, które mnie jednocześnie oślepiło i ogłuszyło...

Pewnie zastanawiacie się kim jestem. Jestem niespełnioną poetkę. Jestem uliczną piosenkarką. A przede wszystkim JESTEM WOLNA. O to ja Roxanne Morgan. I moje pokręcone życie. **

Poznajcie ludzi z którymi spędziłam najpiękniejsze i najgorsze chwile w moim życiu. Nie mieliśmy nic do zyskania. Nie mieliśmy nic do stracenia. Niczego nie pożądaliśmy. Chcieliśmy być tylko wolni i szczęśliwi. Czy nam się udało? Oceńcie sami...

Margaret " Maggie " Smith ur. 20.03.1968

Cóż mogę powiedzieć o Maggie. Była moją najlepszą przyjaciółką. Niestety czas nas przekreślił. Była ze mną zawsze. Na dobre i na złe. Nie mogę w to uwierzyć, że to tak się skończyło. Czasem brakuje mi jej ciepła. Kiedy patrzę z perspektywy czasu to widzę, że zakończyłyśmy to w taki, a nie inny sposób. Nigdy nie poznałam bardziej szalonej osoby niż Magg.

  Izzy Stradlin ur. 08.04.1962

 Nie umiem w kilku słowach opisać jak wiele dla mnie zrobił Stradlin. Zawsze odstawał inteligencją od innych. Uwielbiam jego dystans do życia. Dostał od losu misję do wypełnienia. Czy jej podoła i nie zawiedzie innych? Dumny posiadacz karty członkowskiej klubu brydżowego.

Steven Adler ur. 22.01.1965

Od czwartego roku życia uważam tego blondyna za mojego brata. Swoje problemy maskuje wiecznym optymizmem. Czasem tęsknie za naszymi wypadami za miasto. Gdy pozna pewną osobę jego życie obróci się o 180 stopni. Nie wszystko będzie jak w bajce.

Duff Mckagan ur. 05.02.1964

Mckagana poznałam na obozie farmerskim kiedy to "nie chcący" wybił szybę w moim pokoju. Nie wyobrażam sobie żadnej imprezy bez niego. W zespole obrócz basisty mimowolnie robił za drabinę. Tak to już jest gdy ma się prawie 2 metry wzrostu.

Saul "Slash" Hudson  ur. 23.07.1965

Najcudowniejszy facet jakiego kiedykolwiek poznałam. Uwielbiałam spędzać z nim każdą wolną chwilę. Nieraz ładowaliśmy się w kłopoty z których zawsze wychodziliśmy cali. Mam nadzieję, że jest szczęśliwy.

Axl Rose ur. 05.02.1962

Trudno jest mi znaleźć jakiekolwiek słowa żeby opisać  Axla. Kiedy sądziłam, że wiem już o nim wszystko on znowu mnie czymś zaskakiwał. Nie zawsze pozytywnie. Mimo wszystko nie żałuje żadnej chwili jakiej spędziłam z nim. Zadziwiająca jest myśl, że po tym co mi zrobił, nie jestem wstanie źle o nim myśleć. Cieszę się, że udało mu się spełnić marzenia moim kosztem. Cóż, nie można mieć wszystkiego...


Norma Whitney  ur. 10.12.1966

Pomimo tego, że została potężnie skrzywdzona przez los jest w stanie cieszyć się życiem. Chciałabym nauczyć się od niej optymizmu. Ma 5 letnią córeczkę. Czy uda się jej wychować Sophie na dobrego człowiek? Czy zniesie kolejny cios od życia? Jedno jest pewno, Norma to silna kobieta.



Britney Amstrong ur. 14.09.1965

Kolejna wspaniała osoba jaką spotkałam na swojej drodze. Szkoda, że tak późno doceniłam to co dla mnie zrobiła. Robi najlepsze tatuaże w całym pieprzonym Los Angeles.

Courtney Terry ur. 09.06.1964

Court miała chyba najbarwniejszy życiorys z nas wszystkich. Odsiadka w więzieniu za dilerkę, związek z Mickiem Jaggerem. Znałam ją zbyt krótko by powiedzieć coś więcej. W przyszłości ona jedna się ode mnie nie odwróciła, za co cholernie jej dziękuje.

Sophie Whitney ur. 10.03.1979

( wiem, że nie wygląda na  pięciolatkę )

Córka Normy. Wierzę, że wyrośnie na dobre dziecko.

*I inni*

*Resztę bohaterów będę dodawać systematycznie. :)

** Inspirowane tekstem piosenki Lany Del Rey